expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-07-06

Lipiec - Stefan Napierski




        Figi ciepłe, otwarte, jak kobiece łona,
        Migdałów świeżych zieleń, jak futrzane pyszczki,
        Melonów ozłoconych mięsistość stłoczona,
        Krwawe prawie czarne porzeczki —


        Powiewy okien, mgliste letnie deszcze,
        Parność, jak ostrze w stężałym powietrzu,
        Krótkich błyskawic trzaskające dreszcze
        To jest nareszcie miłość elektryczna.

        Pieszczoty są jak owoc zielony i mdły,
        Serca — jak bicze błyskawic, bolesne i duże
        — Zamiast ust do pocałunków najbezwstydnejszych,
        Podam ci różę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.