Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty.
Witaj, witaj, kwiatku biały,
Główkę jasną zwróć do słonka,
Już bociany przyleciały,
W niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły
Miękkie bazie ponad kwiatkiem:
Gdzie jest wiosna? Powiedz, miły,
Czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on, widać, milczeć wolał.
O czym myślał-któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
Szepnął cicho:-Jak tu ładnie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.