expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-05-03

Babcia na wiosnę - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska




       Niebo włożyło turban obłoczny z jaskółką,
       Jabłonie stoją w wielkich kapeluszach z kwiatów
       Szeptania-pogłaskania lecą z pyłem kwiatów
       Omijając twarz moją jako liść pożółkłą.

       Lipy stroją się w jedwab zielony i nowy,
       Jak biżuteria szczęścia płoną sznury kwiatów
       Pocałunki żeglują na muzyce kwiatów
       Mijając moją szyję w szaliku włóczkowym.

       Zamknę najszczelniej serce przed śpiewem słowika
       I pójdę przez gąszcz kwitnień, rozkwitów, kwiatów,
       Przez chmury całowanych, kołysanych kwiatów,
       Nie śmiąc przypiąć do piersi fijołka czy storczyka.

       Pod modną parasolką świat w śmiechu się trzęsie.
       Patrzy zabójczym okiem zza bukietu kwiatów,
       Ma we krwi wszystkie wonie, wszystkie gwiazdy światów,
       I ma mnie, jak bezwiedną, zimną łzę na rzęsie.


       grafika - zasoby Google


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.