expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-07-13

Pyszne lato - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska




        Pyszne lato, paw olbrzymi,
        stojący za parku kratą,
        roztoczywszy wachlarz ogona,
        który się czernią i fioletem dymi,
        spogląda wkoło oczyma płowymi,
        wzruszając złotą i błękitną rzęsą.
        I z błyszczącego łona
        wydaje krzepkie krzyki,
        aż drży łopuchów zieleniste mięso,
        trzęsą się wielkie serca rumbarbaru
        i jaskry, które wywracają płatki
        z miłości skwaru,
        i rozśpiewane, więdnące storczyki.
        O, siądź na moim oknie, przecudowne lato,
        niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe pióra
        korzennej woni,
        na wietrze drżące --
        niech żółte słońce
        gorącą ręką oczy mi przesłoni,
        niech się z rozkoszy ma dusza wygina
        jak poskręcany wąs dzikiego wina.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.