expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-03-31

Wiosna - Bolesław Leśmian



   


       Młode jeszcze gałęzie tężą się pokrótce
       W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce.
       Kwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu,
       Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu.
       W dali - postrach na wróble przesadnie rękaty
       Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy,
       Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki,
       Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki.
       W obłoku - obłok drugi napuszyście płonie.
       Wróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie,
       jak gdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercuś
       świat, zda się, dziś nam nastał, a na pola szczercu,
       Gdzie zieleń swym wyrojem omgliła rozłogi,
       Bocian, pod prostym kątem załamując nogi
       I dziób dzierżąc wzdłuż piersi dogodnie, jak cybuch,
       Kroczy donikąd, w słońca zapatrzony wybuch,
       Co skrzy się, że go okiem zgarnąć niepodobna,
       We wszystkich rosach naraz i w każdej z osobna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.