expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-01-11

Śnieg - Krzysztof Kamil Baczyński




        Ile dziś skrzydeł ptasich spadło i zgasło,
        jakbyś sam w anielski ich trzepot się dostał?
        Rzeźbi cisza spokojny gotyk - blanki, miasto
        na maleńkich wieżach ostów.
        Płacz, płacz w rozdwojone wrota snów:
        po obłoki zasypany w spokój.
        Jak po szeregach głów,
        po głowach zasypanych,
        po stopniach zamarzłych 
        powietrza wstępujesz najwyżej,
        w glorię marmurowych obłoków.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.