expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

2017-01-13

Zima - Józef Czechowicz




Pada śnieg, prószy śnieg,
wszędzie go nawiało. Dachy są już białe, na ulicach biało. Strojne w biel, w srebrny puch latarnie się wdzięczą. Dziń-dziń-dziń-dziń-dziń-dziń, dzwonki sanek brzęczą. Pada śnieg, prószy śnieg, bielutki jak mleko. W sklepach gwar, w sklepach ruch: - Gwiazdka niedaleko! Jeszcze dzień, jeszcze dwa, chłopcy i dziewczynki! Będą stać niby las na rynku choinki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.